|
Zamki, dwory obronne, mury miejskie, grodziska Forum miłośników średniowiecznych fortyfikacji (zał. 05 Lis 2007)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marek Szajerka Honorowy
Dołączył: 12 Kwi 2009 Posty: 466
|
Wysłany: Sro Lip 19, 2023 9:18 pm Temat postu: Grudziądz - zamek kanoników ze szkołą i niski (infimeria) |
|
|
Problemem było dla mnie wykadrowanie tematu o szkole kolegiackiej w Grudziądzu, której kampus był wewnętrznie obwarowany. Dlatego pokusiłem się na założenie nowego tematu
Do napisania postu o szkole kolegiackiej w Grudziądzu skłoniła mnie książka
Léo Moulin
Średniowieczni szkolarze i ich mistrzowie
O Autorze:
https://pl.wikipedia.org/wiki/L%C3%A9o_Moulin
Opis książki
https://www.poczytaj.pl/ksiazka/sredniowieczni-szkolarze-i-ich-mistrzowie-leo-moulin,1157
https://nakanapie.pl/ksiazka/sredniowieczni-szkolarze-i-ich-mistrzowie
Analogicznie, w świetle tej książki biskup Chrystian założył uniwersytet, w trzynastowiecznym rozumieniu tego pojęcia na terenie Prus, już przed 1222 rokiem. Precyzyjnie ulokowany została terenie obecnego Grudziądza, w miejscu zwanym Starym Miastem. Nie jest to nazwa szczęśliwa dla badań. Miasto lokowane w 1240 roku było winnym miejscu , nie posiadało murów, tylko fosę. Natomiast teren w obrębie murów, to było przedzamcze miejskie, dzierżawione przez mieszczan. Nawet w XVIII w. , w sporze z benedyktynkami, mieszczanie nie przyznawali się do własności murów obronnych i wskazywali na starostę, jako właściciela.
Na s. 152-153 są daty założenia najważniejszych uniwersytetów . Dla wieku XIII nie ma tam żadnego uniwersytetu w Europie Wschodniej.
Jak ważna była edukacja w Prusach w XIII w. niech świadczy fakt, że w latach 90. XX w. , archeolog i kierownik Muzeum Zamkowego w Kwidzynie Antoni J. Pawłowski odnalazł relikty budynku szkoły, starsze o ponad 50 lat od kampusu w New College Oxford, z lat 70 XIII w. Kampus szkolny w Grudziądzu, na obecnym Rynku, przetrwał do końca XVIII w. Po stronie wschodniej, zachowały się relikty pomieszczeń z XIII w., w stylu romańskim.
Nie będę tu rozwijał szczegółów, podam tylko linki do moich prac. Natomiast przypomnę zdjęcia obiektów po stronie wschodniej.
Linki:
Najważniejsza praca naukowa na ten temat z 2003 r.
https://bazhum.muzhp.pl/media/files/Piotrkowskie_Zeszyty_Historyczne/Piotrkowskie_Zeszyty_Historyczne-r2003-t5/Piotrkowskie_Zeszyty_Historyczne-r2003-t5-s63-93/Piotrkowskie_Zeszyty_Historyczne-r2003-t5-s63-93.pdf
Nasze Miasto 2014 r.
https://grudziadz.naszemiasto.pl/sredniowieczna-szkola-kolegiacka-na-terenie-obecnego/ar/c8-2598828
Biuletyn Koła Miłośników Dziejów Grudziądza 2017 r.
Gdy pisałem artykuł do Piotrkowskich Zeszytów Historycznych ponad 20 lat temu, to nie było takich możliwości, jak obecnie z dostępem do źródeł w formie elektronicznej. Dlatego ta wiedza o szkole w Grudziądzu została poszerzona.
https://kpbc.umk.pl/dlibra/publication/226500/edition/225171/content
2020 r.
https://kpbc.umk.pl/dlibra/publication/231680/edition/230803/content
https://kpbc.umk.pl/dlibra/publication/231681/edition/230804/content
Wówczas samo pojawienie się tematu szkoły wyższej w Grudziądzu spotkało się z wrogością ze strony środowiska akademickiego.
Zob. artykuł
Krzysztof Kaczmarek
Średniowieczne Collegium Augustinianum
w Grudziądzu.
Kilka słów o uniwersytecie, którego nigdy nie było......................9
https://kpbc.umk.pl/dlibra/publication/88587/edition/93103/content?ref=struct
Kilka lat później również w Roczniku Grudziądzkim ukazał się artykuł o studentach z Grudziądza. Częściowo zarzuty z 2003 r. zostały pozytywnie zweryfikowane w 2012 r. Dotyczy to biogramów studentów z Grudziądza.
Teresa Borawska
STUDIA UNIWERSYTECKIE MŁODZIEŻYGRUDZIĄDZKIE]
W ŚREDNIOWIECZU I UPROGU CZASÓW NOWOŻYTNYCH
(XIV-XVI WIEK)
https://kpbc.umk.pl/dlibra/publication/148162/edition/151015/content
Linki do zdjęć
Wieżowa 2, pierzeja wschodnia obecnego Rynku
https://warszawa.naszemiasto.pl/grudziadz-podziemny-gotycki-dom-przy-ul-wiezowej-2/ar/c7-2598694
Mickiewicza 1, kamienica po stronie wschodniej obecnego Rynku, w części południowo-wschodniej.
Po 9 latach od napisania tamtego artykułu można powiedzeń, że jest to furta prowadząca na teren kampusu szkolnego z XIII w.
Temat szkoły poruszyłem w 2012 r. ale warto powrócić do tematu i zobaczyć jak się on rozwinął.
https://zamkidwory.forumoteka.pl/temat,2894,grudziadz,strona,2.html
Problemem było dla mnie wykadrowanie tego tematu. Dlatego pokusiłem się na założenie nowego tematu
Zamki kanoników (średni) i niski (infirmeria) w Grudziądzu
Są części składową zamku typu miejskiego, jak kompleks w Malborku. Z ta różnicą, że mieszczanie dzierżawili przedzamcze miejskie a właściwe miasto było w innym miejscu. To doskonale wiedzieli np. Szwedzi w XVII w. To, że nie uznają tego naukowcy z UMK, nie znaczy , że niewolno o tym pisać. Nawet Hans Jacobi w 1942 r. uznał budowlę kościoła pojezuickiego za średniowieczną.
Linki do tematu Zamek kanoników to oczywiście numery Biuletynu Koła Miłośników Dziejów Grudziądza z 2020 r. i wcześniejsze
https://kpbc.umk.pl/dlibra/publication/221154/edition/219512/content
https://kpbc.umk.pl/dlibra/publication/219863/edition/218435/content
https://kpbc.umk.pl/dlibra/publication/219863/edition/218435/content
z 2020 r.
https://kpbc.umk.pl/dlibra/publication/231656/edition/230710/content
https://kpbc.umk.pl/dlibra/publication/231657/edition/230711/content
Gdy będziecie Państwo w Grudziądzu to zachęcam do zobaczenia romańskiej Bramy Klasztornej od strony dziedzińca d. kolegium jezuickiego a od końca XIX w. gmachu ratusza.
Na panoramie Grudziądza w kościele parafialnym w Szembruku możemy zobaczyć jeszcze d. zamek kanoników z monumentalną Bramą Klasztorną. W podziemiach zachował się fragment rozebranej na początku XVIII w. ściany wschodniej tej bramy. Ma ok. 3 m grubości.
https://warszawa.naszemiasto.pl/zamek-w-grudziadzu-odc-21-odcinek-specjalny-do-rozdzialu/ar/c8-2598780
W folderach o Grudziądzu nie znajdziecie Państwo żadnej informacji o tej bramie, tak jak i o Bramie św. Chrystiana (nazwa współczesna od ok. 35 lat.) na terenie posesji przy ul. Mickiewicza 5. Jej prześwit ma ok. 6,7 m szerokości.
https://itgrudziadz.pl/project/brama-wodna/
Bardzo mi przykro i niezręcznie prostować takie bałamutne takie bałamutne teksty.
Ten obecny wygląd traktu jest fantazją autorstwa Jerzego Frycza , z lat 50 XX w. Do tej bramy można było się dostać ulicą Tragarzy, od Mostu Bramy Toruńskiej.
Szczegóły w tym biuletynie
https://kpbc.umk.pl/dlibra/publication/222690/edition/221343/content
a najbardziej dokładnie w numerach z 2020 r.
https://kpbc.umk.pl/dlibra/publication/231658/edition/230712/content
https://kpbc.umk.pl/dlibra/publication/231660/edition/230714/content
https://kpbc.umk.pl/dlibra/publication/231660/edition/230714/content?ref=struc
Faktycznie te trzy linki powyżej dotyczą dosłownie zamku niskiego, mieszczącego infirmerię i obok Bramy Wodnej był spichrz zamkowy. W źródłach krzyżackich, za X. Froelichem jest informacja, że przy młynie stale mieszkał jeden rycerz zakonny. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marek Szajerka Honorowy
Dołączył: 12 Kwi 2009 Posty: 466
|
Wysłany: Czw Lip 20, 2023 9:53 pm Temat postu: |
|
|
Okoliczności przekazania terenu, gdzie następnie bylo kolegium jezuickie z kościołem wg wizytacji kościelnej kanonika Jana Ludwika Strzesza z l. 1667-72.
Tłumaczenie z łaciny Hanna Ludwińska
Źródło wizytacja kościelna , tekst urzędowy.
[...] Budynki plebanii za zgodą Stolicy apostolskiej przekazują dla kolegium Ojców Towarzystwa Jezusowego. Jako wyrównanie strat Jan Działyński palatyn chełmiński zapłacił gotówką kościołowi parafialnemu 2500 florenów polskich, z których 2000 zostało umieszczone w sądzie chełmińskim, pozostałe 500 florenów przekazano Henrykowi Chełkowskiemu – zarzadcy na odnowienie folwarku Sadowo, ale kwota ta nie przyniosła żadnego zysku. Na mocy zarządzenia Gaspara Działyńskiego biskupa ówcześnie żyjącego suma 2000 florenów przekazana przez wspomnianego Potrikowskiego – proboszcza z sądu chełmińskiego i przekazana do rodziny Jana Retelii, obywatela miasta Grudziądza.
Kamienica przylegała do cmentarza i kościoła. Suma ta przekazana dla proboszcza grudziądzkiego i jego następców po zrzeczeniu się prawa do hipoteki na mocy zarządzenia wniesionego w przeddzień święta św. Kazimierza AD 1651 w Warszawie z innymi 600 florenami pożyczonymi przez Justynę Lubodziejską temu samemu Reteliowi. Następnie przekazana testamentem kościołowi. Oprócz tego przekazano 7o florenów dla tego domu Retilianów. Do tego dołączono 50 florenów, które Andrzej Więckowicz, ówczesny proboszcz zapłacił wspólnikowi wspomnianego Jana Retiliusza. Ponadto na odnowienie tej kamienicy często wspomniany Petrikowski – ówczesny proboszcz katedry chełmińskiej wpłacił 300 florenów, kiedy ją wziął w posiadanie. W końcu dla tego domu proboszcz ofiarował zabezpieczenie hipoteczne ponad 300 florenów polskich, ale nie wniósł więcej niż wynosiła jego wartość. Tę kamienice zasiedlił ówczesny proboszcz. Dom wygodny złożony z części nadziemnej i podziemnej, z centralnym ogrzewaniem, składał się z kuchni, przedsionka, krużganku pokojów i sypialni. Piwnica sklepiona, przydatna do zamieszkania, ale może być przydatna do sprzedawania piwa przywiezionego lub przygotowanego w domu. Cały budynek pokryty dachówką przez wspomnianego Petrikowskiego, odnowiony i w dobrym stanie. W środku odczuwa się brak pomieszczenia dla wozów i koni. W rejestrach sądu zostały spisane przez ówczesnego proboszcza sprzęty: kilka szaf, stoły, krzesła, klęczniki.
Parafian obliczono 700 po odliczeniu odstępców religii. W mieście tylko 12 domów katolików, pozostali odprawiają swoje obrzędy w ratuszu wg obrządku luterańskiego.
O zabudowania kościoła zobowiązany jest dbać i utrzymywać w dobrym stanie magistrat i cała wspólnota miasta na mocy ugody z Janem Petrikowskim proboszczem tylekroć wspomnianym. Cmentarz o dostatecznej powierzchni stojący otworem trzema bramami, od południa okolony nowym murem, z innych stron w większości rozpadający się. Kostnica przybudowana do ściany kościoła i w dobrym stanie w miejscu gdzie wyżej wystaje stos kości. W okolicy zachodniej bramy świątyni wikariówka, odnowiona, dostatecznie wygodna z ogrzewaniem centralnym, odpowiednia dla celów szkoły lub ministrantów tegoż kościoła . Między tym domem z jednej strony i wspomnianą kamienicą Retiliana z drugiej strony leży opuszczony plac o powierzchni 22 łokci długości i 10 łokci szerokości, na którym przedtem było mieszkanie dla ministrantów kościoła, pod zarządem Petrikowskiego został wydzierżawiony szewcowi zwanemu Usarz. Tam swoje mieszkanie miał organista. [...]
Zródło opisowe Xaver Froelich, Dzieje powiatu grudziądzkiego
1868 r.
[...]Plebania św. Mikołaja znajdowała się wówczas na tym miejscu, gdzie seminarium stoi i została w 1640 r. jezuitom sprzedana. W to miejsce nabyto w 1647 r. na plebanię dom po chirurgu Retlius. W 1647 r. kupiła tez fara dom położony obok Ciechanowskiego, który obecnie razem z fundamentami już nie istnieje, mieszczanina Szlagowskiego i wyszynku i stragan dla przekupstwa, z którego zrobiono wyszynk proboszczowski. Poza tym na cmentarzu było mieszkanie dla wikarych i domu dla organisty razem z szkołą. [...]
Tłumaczenie z niemieckiego Adam Wolnikowski |
|
Powrót do góry |
|
|
Marek Szajerka Honorowy
Dołączył: 12 Kwi 2009 Posty: 466
|
Wysłany: Czw Lip 20, 2023 10:27 pm Temat postu: |
|
|
Trzeba jeszcze tu osobno powiedzieć, że kolegium jezuickie i kościół św. Mikołaja pod kątem zamku analizował juz w pracy zaliczeniowej student Politechniki Poznańskiej w 1999 r. Korzystałem tez z jego pracy przy analizie średniowiecznego oszkarpowania wewnętrznego w kościele pojezuickim. w tym obiekcie parapety są w podziemiach .
Obiekt oficjalnie z przełomu XVII/XVIII posiada rozwiązanie architektoniczne , charakterystyczne dla architektury romańskiej. Nie spotkałem się z przypadkiem, by któregoś ze naukowców akademickich to zainteresowało.
Uważam, że Ten student jest właściwym odkrywcą zamku kanoników chełmińskich w Grudziądzu.
https://kpbc.umk.pl/dlibra/publication/222142/edition/220623/content |
|
Powrót do góry |
|
|
Marek Szajerka Honorowy
Dołączył: 12 Kwi 2009 Posty: 466
|
Wysłany: Pią Lip 21, 2023 12:59 pm Temat postu: |
|
|
Kalendarium
Wyodrębnienie zamku kanoników w Grudziądzu na forum niewątpliwie wywołało zdziwienie , że taki obiekt istnieje. W przypadku innych zamków w Polsce i nie tylko nikogo nie dziwi, że średniowieczne zamki były przebudowywane w rezydencje renesansowe, barokowe. W tamtych przypadkach jednak nie wycina się w opisach średniowiecznych korzeni. W Grudziądzu, wręcz przeciwnie te korzenie cię usuwa.
W kalendarium pominąłem zasadniczo moje prace a jak już to stawiam się w roli narratora. Nadzór archeologiczny przy pracach remontowych prowadzili archeolodzy z grudziądzkiego Muzeum. Nie ma jakiś oficjalnie opublikowanych raportów z tych badań przy ul. Ratuszowej.
Jak prezentowane są zabytki Grudziądza wystarczy wejść na Portal Miejski Grudziądz
https://grudziadz.pl/artykul/311/10460/zabytki-grudziadza
Podstawą do opracowywania folderów, haseł encyklopedycznych jest Rocznik Grudziądzki z 1960 r. Od ponad 60 lat się tu nie zmienia. Nawet w 2012 r. archeolodzy z UMK, po dwóch sezonach badań archeologicznych przepisali błąd Kazimierza Szymańskiego o zamku położonym ok. 60 m nad lustrem wody w Wiśle. Hans Jacobi pisał o położeniu 59 m n. p. m. K. Szymański pomylił wysokości względna i bezwzględną. Dlatego od 1960 r. w różnych opracowaniach, w tym naukowych powiela się ten błąd. Poziom brzegu Wisły przy Górze Zamkowej to ok. 21 m n.p.m.
https://kpbc.umk.pl/dlibra/publication/60382/edition/66224/content
Wymowne są słowa prof. dr. hab. Wiesława Sieradzana z 1997 r., zawarte w Atlasie Historycznym:
http://atlasmiast.umk.pl/atlasy/grudziadz/
Już we wstępie ten Profesor zadeklarował (s.5), że nawet w przyszłości odnalezienie jakiegokolwiek dokumentu nie zmieni poglądu, że miasto zostało założone w 1291 r.
Dlatego warto podać takie kalendarium.
1997 r., ok. studenci Politechniki Gdańskiej, M. Cichy i T. Porębny pod kierunkiem dr. A. Piwka wykonali szczegółowe pomiary kościoła św. Mikołaja. Wówczas zainteresowano się fryzem arkadowym nawy głównej na poddaszu kościoła.
1999 r. T. Porębny, już jako inż. arch., jako pierwszy wykonał inwentaryzację pomiarową zachowanego fragmentu przęsła Bramy Bocznej oraz międzymurza w piwnicy kamienicy przy ul. Mickiewicza 3/Murowa 21. Wyniki jego pomiarów też przyczyniły się do zmiany datacji Mostu Bramy Krakowskiej w Warszawie . Przesunięto oficjalna datację z XVI na XIV w.
1999 r. D. Grochulski, student Politechniki Poznańskiej, jako pierwszy wyszedł z hipotezą istnienia odrębnego zamku, w skład którego wchodziły równolegle położone kościół św. Mikołaja i gmach ratusza z kościołem pojezuickim.
2006-2008, podczas robót związanych z izolacją fundamentów kościoła pojezuickiego odsłonięto mury ceglane w wątku opus mix tum.
2007. Janusz Bonczkowski opublikował transkrypcje planów katastralnych Grudziądza z 1697 i 1704, z których wynika, że obiekty te stanowiły jeden monolit.
Dopiero w 1704, od strony wschodniej, czyli przy kościele pojezuickim zaczęła się wyłaniać obecna ulica Ratuszowa. Załączniki 1 i 2 po stronie 177
https://kpbc.umk.pl/dlibra/publication/147913/edition/150998/content?ref=struct
2009 r. , opublikowany został artykuł Profesora I. Płuski o historii 800 lat cegielnictwa w Polsce. Przedstawione tam standardy cegieł romańskich są analogiczne do cegieł zastosowanych w Grudziądzu.
2009 r. Janusz Bonczkowski, Monika Panter, w księdze łąkowej Grudziądza , rejestr łąk z 1568 r. zauważyli określenie lokalizacji
Diese Häuser liege [e] unter dem Schloss von Convent an bis zu und id [d]em ersten Reyhe. Rocznik Grudziądzki T. 18:2009, s. 214.
2010 r. Student Politechniki Gdańskiej Maciej Stachowicz napisał pracę zaliczeniową pt.: Koncepcja remontu konserwatorskiego Mostu Bramy Toruńskiej.
2015 r.
Publikacja prac uczennicy III LO w Grudziądzu K. Błaszczyk i studenta M. Stachowicza o mostach średniowiecznych w Grudziądzu.
https://kpbc.umk.pl/dlibra/publication/222145/edition/220626/content
2017 r. Remont schodów do Ratusza wykazał, że faktycznie rozebrane w l. 90. XVIII w. kaplice kościoła św. Mikołaja przylegały do obecnego gmachu Ratusza. Do budowy schodów wykorzystano fragment ściany jednej z rozebranych kaplic.
https://kpbc.umk.pl/dlibra/publication/226571/edition/225194/content
Różnice w publikacjach Pawła Grochowskiego i Wiesława Hawełki - Wizo
https://kpbc.umk.pl/dlibra/publication/231561/edition/230610
P. Grochowski podjął się opracowania monumentalnej pracy o biskupie misyjnym Prus Chrystianie , jednak nie zauważył w Grudziądzu , żadnych materialnych pozostałości z tamtego okresu. Inaczej do tego zagadnienia podszedł W. Hawełko
Prace tych autorów:
https://archiwum.allegro.pl/oferta/grudziadz-jakim-go-widze-wieslaw-hawelko-wizo-i8080795738.html
https://akademicka.com.pl/index.php?detale=1&a=2&id=45617 |
|
Powrót do góry |
|
|
Marek Szajerka Honorowy
Dołączył: 12 Kwi 2009 Posty: 466
|
Wysłany: Pią Lip 21, 2023 8:04 pm Temat postu: |
|
|
Żeby przybliżyć bardziej wygląd zamku kanoników chełmińskich w Grudziądzu, którego nie budowali od podstaw, trzeba pokazać analogie. Weszli w jego posiadanie na podstawie umowy z Krzyżakami o podziale katedry biskupa Chrystiana. W 1255 r. biskup pomezański Ernest oddał Grudziądz Krzyżakom i przeniósł katedrę do Kwidzyna.
Po podziale katedry, ta część stała się faktycznie zamkiem kanoników. Biskup chełmiński Heidenrik planował utworzenie kolegiaty w Wąbrzeźnie, ale do tego nie doszło. Profesor Krystyna Zielińska – Melkowska uważała, że przyczyną zaniechania budowy kolegiaty w Wabrzeźnie było przyłączenie 22.12.1255 r. Grudziądza do ziemi chełmińskiej a tu już stała niedokończona , trójnawowa bazylika. Do ukończenia budowy architektonicznej bazyliki nigdy nie doszło. W całej okazałości tę niedokończona bazylikę można było zobaczyć w1945 r., gdy zdjęto wypalony w trakcie działań wojennych dach.
Tę niedokończoną bazylikę ukazałem w XVI tomie Rocznika Grudziądzkiego. Historycy określają ten kościół pseudobazyliką. Na terenie ziemi chełmińskiej są tylko trzy takie obiekty: dawna katedra w Chełmży, kościół Dominikanów w Chełmnie oraz kościół św. Mikołaja w Grudziądzu. Z tych trzech faktycznie najstarszym jest kościół w Grudziądzu a w obiegowej , wielokrotnie powielanej opinii najmłodszy.
https://toruntour.pl/5371/kosciol-sw-piotra-i-pawla-podominikanski-w-chelmnie
https://toruntour.pl/5352/katedra-trojcy-sw-w-chelmzy
To też o czymś świadczy.
Kto i po co , wg oficjalnej datacji miałby od 1286 roku zaplanować i budować bazylikę?
Szczegóły w tym moim artykule: Rocznik Grudziądzki , T.16: 2005, s.285-324
https://kpbc.umk.pl/dlibra/publication/88588/edition/93104/content
Kościół św. Mikołaja w Toruniu
Od strony zewnętrznej kościół św. Mikołaja, jeszcze w XVIII w., z kaplicami zajmował podobną przestrzeń, jak kościół św. Mikołaja w Toruniu.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ko%C5%9Bci%C3%B3%C5%82_%C5%9Bw._Miko%C5%82aja_w_Toruniu
Klasztor cysterski w Kołbaczu
Katedra, w szerokim tego pojęciu znaczenia, była prawie równolegle budowana z ceglanym klasztorem w Kołbaczu, z którym biskup Chrystian miał osobiste powiązania. Proszę zwrócić uwagę na załączone w opracowaniu plany klasztoru. W Grudziądzu budowa od ok. 1215 r., przez 30 lat do śmierci biskupa Chrystiana w 1245 r.
Klasztor cysterski w Kołbaczu
https://architektura.pomorze.pl/KOLBACZ--klasztor-pocysterski-small-Kolbatz-small+5
W tym internetowym opracowaniu o Kołbaczu dla Grudziądza istotny jest ten fragment:
[…] Architektura
Pierwsze zabudowania przekazane mnichom lub przez nich wzniesione około roku 1174 były zapewne drewniane. Pięć lat później w roku 1183 wspomina się już kościół, w którym pochowano fundatora. Przypuszcza się, że świątynia ta musiała być już murowana i zlokalizowana na tym samym miejscu na którym później stanął właściwy obiekt. Być może było to niewielkie oratorium wzniesione dla potrzeb kultowych wchłonięte później przez obecny obszerny kościół. Wznosić go zaczęto około roku 1210 za opata Rudolfa, od strony wschodniej posuwając się ku zachodowi. Przyjął on od początku formę trójnawowej bazyliki założonej na planie krzyża łacińskiego z pięcioprzęsłowym transeptem, do którego przylegały cztery kaplice i jedno przęsłowym chórem zakończonym półokrągłą apsydą. Najstarsze części budowli: przęsło prezbiterium z apsydą, transept i kaplice północne oraz dwa przęsła korpusu nawowego reprezentują styl romański, widoczny zwłaszcza w wykroju portali i okien, fryzach dekoracyjnych i wątku ceglanym. Przypuszcza się, że inny warsztat po dłuższej przerwie kontynuował prace w części nawowej wznosząc ją jednak w stylu wczesnogotyckim. Trzeci warsztat zrezygnował z półkolistego zamknięcia prezbiterium, wydłużył je do dwóch przęseł i zamknął wielobocznie. Jeszcze w trakcie budowy zaszły próby zmodernizowania najstarszej romańskiej partii, widoczne w dwukrotnym podwyższeniu stromizny szczytów transeptu.
Poszczególne fazy budowy odpowiadają zmieniającym się wpływom politycznym na Pomorzu Zachodnim. W partii najstarszej doszukiwać się należy wpływów duńskich, wszak z tamtąd przybyło pierwsze pokolenie mnichów. Część młodsza ujawnia natomiast wpływy marchijskie, związane z następnymi pokoleniami cystersów współpracujących z konwentami w Lechnin i Dargun. Prace przerywane były przez kolejne kataklizmy: pożar w 1247 roku i uderzenie pioruna w sygnaturę w roku 1253. Wydarzenia te przeciągnęły nieco budowę. […]
W Grudziądzu oryginalne romańskie okna naw bocznych zachowały się do lat 90. XIX, kiedy zostały zastąpione przez neogotyckie. Prezbiterium posiada oryginalne okna gotyckie. W kościele pojezuickim zachowały się oryginalne okna romańskie.
Klasztor w cysterski w Oliwie
Pomocny jest też plan klasztoru cysterskiego w Oliwie, z którym też był związany biskup Chrystian. Rozmiary kościoła św. Mikołaja, trzynawowego, odpowiadają rozmiarom kościoła w Oliwie, z pierwszego okresu budowy, 1 poł. XIII w.
http://www.dawnaoliwa.pl/bibloteczka/1956_oliwa.html#S10 |
|
Powrót do góry |
|
|
Marek Szajerka Honorowy
Dołączył: 12 Kwi 2009 Posty: 466
|
Wysłany: Czw Paź 05, 2023 10:35 am Temat postu: |
|
|
Dla osób, chcącym pod względem naukowym zweryfikować posty odnośnie Grudziądza polecam leksykon Wilfrieda Kocha, Style w architekturze. Korzystam z wydania z 1996 r.
https://tezeusz.pl/style-w-architekturze-wilfried-koch?utm_source=google&utm_medium=free_clicks&utm_campaign=GMC_free&gclid=CjwKCAjwvfmoBhAwEiwAG2tqzLyhTT-0HsDF6LqgF6XI40VsZilYTnVeJ7L8ck82HlbTQnCMDzqyhBoCYuIQAvD_BwE
Wg tego leksykonu zapewne Grudziądz spełnia wymogi miasta typu kolegiackiego. Do porównania strony 394-397.
Warto porównać też elementy kampusu uniwersyteckiego w Oxford, (s. 358)z elementami kwartału z „ratuszem” w Grudziądzu, wg stanu z lat 1784-87, kiedy już szkoła kolegiacka nie funkcjonowała, zob. Rocznik Grudziądzki, [T.I] 1960, s. 47
https://kpbc.umk.pl/dlibra/publication/60382/edition/66224/content
Wiele do zastanowienia ma tez odkrycie w latach 90.XX w. przez dr. Antoniego J. Pawłowskiego fundamentów szkoły przy katedrze w Kwidzynie. Specjalny budynek szkolny powstał ponad sto lat wcześniej, aniżeli adaptacja kamienic w Krakowie dla potrzeb Akademii Krakowskiej, por. W. Koch, s. 358.
W świetle geografii fizycznej obiekty szkolne w Grudziądzu i Kwidzynie powstały na terenie pruskiej Pomezanii. Warto podkreślić, że kampus w Grudziądzu wyprzedził powstanie Oxford New College o ok. 150 lat.
Tu dla przypomnienia pozostałości kampusu w Grudziądzu z XIII w., zachowane poniżej poziomu obecnego Rynku.
Brama na teren kampusu:
https://warszawa.naszemiasto.pl/grudziadz-podziemny-furta-przy-ul-mickiewicza-1/ar/c4-2598708
Pomieszczenia socjalne:
https://grudziadz.naszemiasto.pl/grudziadz-podziemny-gotycki-dom-przy-ul-wiezowej-2/ar/c7-2598694
Ok. 200 lat przed powstaniem wydzielonych budynków dla potrzeb szkolnictwa w Krakowie, na terenie obecnej Polski istniały już takie obiekty w Grudziądzu i Kwidzynie na Pomorzu. Chociaż te fakty znane są już od prawie ćwierćwiecza , naukowcy akademicy nie są tym absolutnie zainteresowani. Wola w swoich artykułach pokazywać rzekome zacofanie w dziedzinie oświaty na obecnych ziemiach polskich przed powołaniem Akademii Krakowskiej.
Jaka tu musiała być wysoka kultura: pierwszy w Europie kampus szkolny, zapewne pierwszy w Europie wodociąg z wykorzystaniem pompy ssąco - tłoczącej, (zapewne wynalazek Mikołaja Kopernika w latach 30.XVI w.). |
|
Powrót do góry |
|
|
Marek Szajerka Honorowy
Dołączył: 12 Kwi 2009 Posty: 466
|
Wysłany: Czw Mar 21, 2024 2:52 pm Temat postu: |
|
|
8 lat temu analizowałem kamienicę przy Placu Miłośników Astronomii 6-8 pod kątem wewnętrznej średniowiecznej bramy wjazdowej.
Brama ta sąsiadowała z średniowieczna stajnia kościelną.
https://kpbc.umk.pl/dlibra/publication/222678/edition/221331/content
Post już umieściłem wcześniej na s. 4 Mury miejskie.
Wysłany: 22 Kwi 2016 12:38 Temat postu: Odpowiedz z cytatem Zmień/Usuń ten post
Po latach pogłębionych badań ten temat wygląd już bardziej wyraziście.
Zmieniła się kwalifikacja obiektu.
Teraz to jedna z bram na teren zamku kanoników a nie kategoria miejska. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marek Szajerka Honorowy
Dołączył: 12 Kwi 2009 Posty: 466
|
Wysłany: Sob Kwi 20, 2024 8:45 pm Temat postu: |
|
|
Na 8 maja 2024 r. zaplanowana jest prezentacja mojego artykułu, opublikowanego w Biuletynie Koła Miłośników Dziejów Grudziądza, nr 14(809):2024
Kościół p.w. św. Mikołaja niedokończona bazylika z 1 poł. XIII w. w stylu romańskim
oraz aneks do tego artykułu
Nr 14 A(809):2024
Kościół p.w. św. Mikołaja niedokończona bazylika z 1 poł. XIII w. w stylu romańskim.
Tytuł dodatku:
Zakrystia najstarszy widoczny na zewnątrz fragment kościoła. Przyczynek do poszukiwań pochówku św. Chrystiana w Grudziądzu.
Artykuł ten powstał na bazie mojej pracy opublikowanej w 2005 roku w Roczniku Grudziądzkim, Wpływ badań nad kościołem p.w. Św. Mikołaja a poznanie genezy i ustroju miasta.
s. 285 – 323
Link do Tomu 16 Rocznika Grudziądzkiego
https://kpbc.umk.pl/dlibra/publication/88588/edition/93104/content
Artykuły te wzbogacają wiedzę o zamku kanoników w Grudziądzu w średniowieczu.
Wyśmiewana przez niektórych naukowców akademickich teza o kompleksie zamkowym , poza oficjalnym obiegiem naukowym, posiada racjonalne podstawy naukowe. Przez prawie 20 lat żaden z naukowców akademickich nie napisał recenzji mojego artykułu.
Przypomnę tylko, że w przypadku badań archeologicznych na Górze Zamkowej zastosowano metodę z filmu animowanego "Zaczarowany ołówek". Co narysowano to zmaterializowano.
Manipulacja.
Klatka schodowa ze spiżarni, na parterze została przeniesiona na piętro a na parterze „zamurowana”. „Zamurowano” też wyjście ze spiżarni do kościoła po stronie wschodniej.
Dosłownie:
Relikt muru z klatką schodową „przeniesiony” na pierwsze piętro. Klatkę schodową uznano, jak zakrystię kaplicy.
Badacze do 1 połowy XX w. są usprawiedliwieni. Ponieważ nie rozkopywano narożnika południowo - wschodniego ( ostańca muru). Odkrył go dopiero w 2008 r. dr Antoni J. Pawłowski. Zmarł w trakcie badań w lipcu tegoż roku. Następcy w świetle tego odkrycia powinni skorygować lokalizację kaplicy zamkowej, mając do dyspozycji tez teksty źródłowe z 1603 r. i 1739 r., w języku polskim.
Niestety, ważniejsze były stereotypy, wypracowane w XIX i 1 poł. XX w., jak konkretne dowody materialne.
Obecna prezentacja reliktów murów, wykonana w ramach programu rewitalizacji Góry Zamkowej wykonana została "metoda zaczarowanego ołówka".
Dla przypomnienia informacja o animowanym filmie, powstałym 60 lat temu:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zaczarowany_o%C5%82%C3%B3wek
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|