Forum Zamki, dwory obronne, mury miejskie, grodziska Strona Główna Zamki, dwory obronne, mury miejskie, grodziska
Forum miłośników średniowiecznych fortyfikacji (zał. 05 Lis 2007)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Lubiń

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zamki, dwory obronne, mury miejskie, grodziska Strona Główna -> Wielkopolskie -> Obiekty sakralne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Becik
Rada Królewska


Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 11818
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw Cze 02, 2011 12:53 pm    Temat postu: Lubiń Odpowiedz z cytatem

wieś w powiecie kościańskim, w gminie Krzywiń

Początki klasztoru benedyktynów w Lubiniu sięgają XI w. Według starszej tradycji historiograficznej, wywodzącej się od Władysława Semkowicza, w 1070 roku komes Michał z Góry, sprowadził z Leodium (obecnie Liege w Belgii) zakon benedyktynów tworząc tu opactwo. Nowsze badania jednak skłaniają do uznania za fundatora Bolesława II Śmiałego, datę zaś według nich przesunąć należałoby na rok 1077. Podczas prac archeologicznych ujawniono fragmenty kościoła i fosy z XI w., z nieznanych przyczyn ta pierwsza budowa została jednak przerwana.
Druga fundacja miała miejsce za panowania Bolesława Krzywoustego w pierwszej połowie XII w. Według przekazów benedyktynów dobroczyńcą zakonu był możnowładca Skarbimir z rodu Awdańców, który sprowadził mnichów do Polski. W 1145 r. w nowo zbudowanym kościele pw. Najświętszej Marii Panny poświęcono ołtarz, 1 czerwca 1267 r. papież Klemens IV wydał bullę protekcyjną, na mocy której klasztor został objęty opieką stolicy apostolskiej.
Dzięki nadaniom i zakupom klasztor był właścicielem wielu wsi i osad w okolicy a także miast Święciechowa i Krzywiń. Do klasztoru w Lubiniu należało też ówczesne miasto Jeżów, obecnie wieś w województwie łódzkim.
W XIII w. klasztor rozbudowano, dobudowano m.in. kaplicę grobową księcia Władysława Laskonogiego. Kolejna przebudowa (w stylu gotyckim miała miejsce w XV w. (z tego okresu pochodzi szczyt kościoła od strony wschodniej). W XVII w. i pierwszej połowie XVIII w. kościół i klasztor przebudowano w stylu barokowym, zachowanym do dzisiaj.
Ciągła rozbudowa była możliwa pomimo faktu, że klasztor był wielokrotnie łupiony i niszczony w swojej historii, co było spowodowane m.in. jego bliskością śląskiej granicy. Według ustnych przekazów Lubiń w 1241 r. zniszczyli Tatarzy, w XIV w. padł ofiarą walk pomiędzy Nałęczami a Grzymalitami, w 1627 r. został ograbiony przez jedną band, które wyprawiły się tu ze Śląska podczas wojny trzydziestoletniej. W czasie potopu szwedzkiego opactwo zostało spustoszone przez Szwedów.
Od początku istnienia Lubiń był też znaczącym ośrodkiem kultury. Sprowadzeni tu benedyktyni, stosując się do wymagań reguły zakonu, w XII wieku utworzyli skryptorium, w którym przepisywano księgi liturgiczne, roczniki i dokumenty, a w późniejszym okresie przekłady fragmentów Pisma Świętego, zbiory kazań i kroniki zakonu. Biblioteka klasztorna według spisu z 1837 r. liczyła 5525 tomów.
Po II rozbiorze Polski w 1793 r., kiedy Lubiń znalazł się w granicach Prus, władze stopniowo ograniczały samodzielność klasztoru, wymagając np. zgody władz na przyjmowanie zakonników do nowicjatu. Ostatecznie kasata nastąpiła w 1836 r. Rok wcześniej władze pruskie przejęły bibliotekę klasztorną, archiwum i pieczęcie klasztoru (część zbiorów znajduje się obecnie w archiwach archidiecezjalnych w Gnieźnie i Poznaniu); skonfiskowano też prawie 40 tys. talarów z klasztornej kasy. Kościół klasztorny stał się nowym kościołem parafialnym parafii w Lubiniu, zarządzanym przez księży diecezjalnych, a dotychczasowy kościół parafialny św. Leonarda został przejęty przez ewangelików.
Benedyktyni powrócili do Lubinia w 1924 r., pierwszym przeorem został Czech Linus Prochaska. Zbudowano nowy dwupiętrowy gmach klasztorny, propagowano kult Bernarda z Wąbrzeźna i ustne tradycje pobytu Mickiewicza w Lubiniu (w krużganku klasztornym umieszczono tablicę upamiętniającą przypuszczalny pobyt Mickiewicza w Lubiniu, a w jednym z pomieszczeń urządzono „pokój Mickiewicza”).
Po wybuchu II wojny światowej w 1940 r. w klasztorze urządzono obóz internowania dla 101 księży i zakonników z Wielkopolski, 46 z nich zostało następnie wywiezionych do obozu koncentracyjnego w Dachau, gdzie duża część księży zginęła. W latach 1941-1944 istniał tu dom starców dla Polaków, a następnie ośrodek szkoleniowy Hitlerjugend. Benedyktyni powrócili do Lubinia po wyzwoleniu 24 stycznia 1945 r.
Historycznie ukształtowany zespół opactwa Benedyktynów z kościołem klasztornym Narodzenia NMP, budynkami klasztornymi, kościołem św. Leonarda, parkiem, ogrodem, dwoma folwarkami, szkołą parafialną, cmentarzem, pastorówką, placem targowym oraz figurą św. Jana Nepomucena został uznany za Pomnik historii na mocy Rozporządzenia Prezydenta RP z dn. 9 grudnia 2009


Badania wykopaliskowe w Lubiniu

Klasztor benedyktynów w Lubiniu gm. Krzywiń, woj. leszczyńskie, który od parunastu już lat jest obiektem systematycznych badań wykopaliskowych finansowanych przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Lesznie a prowadzonych przez Zakład Archeologii Wielkopolski IHKM PAN w Poznaniu (obecnie Instytut Archeologii i Etnologii PAN, Oddział w Poznaniu; pracami kierują Zofia i Stanisław Kurnatowscy), położony jest w krajobrazie pagórków morenowych, wśród licznych jezior i potoków Pojezierza Krzywińskiego w południowej Wielkopolsce, w pobliżu stref od dawna zasiedlonych i zagospodarowanych, skupiających się wzdłuż doliny Obry i rynien jeziernych. Sam klasztor został posadowiony na jednym z pagórków morenowych, o formie wydłużonego garbu. Od południa u stóp wzgórza znajdowało się dziś już wyschnięte jezioro, od północy – tereny podmokłe. Zaledwie parę kilometrów dzieliło teren klasztoru od dwu głównych ówczesnych szlaków komunikacyjnych z Wielkopolski w kierunku Śląska.
Badania wykopaliskowe w Lubiniu rozpoczęły siew 1978 r. W latach 1988-89 nastąpiła przerwa, a prace w Lubiniu podjęto ponownie w 1990 r. i kontynuowano w 1991 r. Podsumowanie wyników badań w ośmiu sezonach (1978-1985) ukazało siew „Pamiętniku Miłośników Ziemi Kościańskiej” za lata 1981-1983 (Kościan 1987, s. 9-24). Zawarte tam ustalenia wymagają już dziś pewnych korekt wynikłych zarówno z dalszych badań jak i analiz gabinetowych. Wyniki prac przy kościele Św. Leonarda (st. la) w latach 1979-80 i 1987 ukazały się w nr 2 „Zeszytów Lubińskich” (Kościan 1992).
Dotychczasowe wyniki badań na stan. 1 w Lubiniu (wzgórze klasztorne) pozwoliły na ustalenie, że pierwsza fundacja klasztoru podjęta w końcu XI w. nie została zrealizowana. Prace budowlane przy dużej skali bazylice trójnawowej zostały przerwane zapewne gwałtownie, a ponowna działalność budowlana ma miejsce dopiero po parudziesięcioletniej przerwie, w związku z czym możemy mówić o ponownej fundacji klasztoru. Tradycja pierwszej fundacji, pochodzenia z Leodium, zapewne również niektóre księgi, oraz przynajmniej część uposażenia przetrwały, można się zatem domyślać, iż mnisi benedyktyńscy przybyli do Polski gdzieś przeczekali ten okres, może w Poznaniu ? A w czasie ponownej fundacji nawiązali do swej tradycji. Badania pozwoliły również na stwierdzenie, że budowa kościoła i klasztoru II fazy romańskiej trwała przez wiele dziesięcioleci i rozpadała się na parę etapów. W 1 etapie wzniesiono niewielki jednonawowy kościół i otoczono go murem kamiennym z basztami kolistymi w narożnikach południowo-zachodnim i północno-zachodnim oraz po środku zachodniego muru. W tym czasie istniała jeszcze fosa od północy i częściowo zachodu, wykopana w I fazie romańskiej. Zabudowania klasztorne, zapewne drewniane, znajdowały się po stronie północnej wewnątrz muru, a po stronie południowej, w miejscu planowanej południowej nawy I kościoła romańskiego założono cmentarz. Ten etap budowy klasztoru został ukończony ok. połowy XII w. (1145 – poświęcenie głównego ołtarza w kościele). W 2 połowie XII w. przystąpiono do budowy murowanego claustrum w obrębie murów kamiennych po stronie północnej kościoła. Wtedy również przedłużono nawę kościoła do jej obecnej długości, likwidując kolistą (lub półkolistą) basztę po środku murów. W przedłużonej nawie wbudowano emporę wspartą na filarze, a rozebraną częściowo basztę wykorzystano do wzniesienia przylegającej do muru zachodniego wieżyczki ze schodami prowadzącymi na emporę. Można się domyślać, że w wy-rabowanym grobie usytuowanym pod emporą na osi kościoła spoczywał fundator tej rozbudowy. W istniejące mury kamienne w partii północnej wbudowano dwa skrzydła klasztorne wschodnie i zachodnie oraz wirydarz z krużgankiem. Pomieszczenia kuchenne znajdowały się w partii północno-zachodniej na zewnątrz muru kamiennego na zasypanej fosie i w tej fazie były to jeszcze zapewne budowle drewniane. Kolejny etap rozbudowy kompleksu klasztornego przypada na 1 połowę XIII w. W tym czasie zostaje przybudowana od północy do prezbiterium kaplica grobowa Władysława Laskonogiego, a w narożniku północno-zachodnim wznosi się okazałą wieżę czworoboczną – najprawdopodobniej siedzibę opata. Obok niej znajduje się wejście do claustrum, prowadzące na krużganek.
Z końcem tego okresu wiąże się budowa kościoła parafialnego pod wezwaniem Św. Leonarda. Ten niewielki, istniejący do dziś jednonawowy, zamknięty prezbiterium z apsydą kościół został wzniesiony z kamienia, a do wystroju użyto cegły. W trakcie badań odkryto fragment portalu w ścianie północnej, resztki posadzek ceglanych, fragmenty fundamentów ołtarzy romańskiego i gotyckiego oraz pochówki zalegające w nawie romańskiej i gotyckiej.
Ostatni etap budowy klasztoru, który ma już charakter późnoromańsko-wczesnogotycki (m.in. częściowe zastosowanie cegły) przypada na 2 połowę XIII i wiek XIV. W tym czasie kaplica grobowa po zniesieniu apsydy zyskuje drugą kondygnację, gdzie urządzono kaplicę Św. Stanisława. Również prezbiterium ulega najprawdopodobniej wydłużeniu. Po likwidacji półkolistej wieżyczki schodowej powstaje na jej miejscu czworoboczna wieża, zamykająca od zachodu bryłę kościoła. W tym też czasie zostaje wzniesiony na miejscu budynków drewnianych na zewnątrz północnego muru kamiennego murowany z cegły w układzie wendyjskim budynek refektarza i pomieszczenia kuchenne, a na zewnątrz, po stronie wschodniej znajdował się ceglany piec chlebowy. Wreszcie przy południowo-zachodnim narożniku murów kamiennych powstaje zespół niewielkich pomieszczeń również pobudowanych z cegły na fundamentach kamiennych. Okres romański w dziejach klasztoru lubińskiego zamyka katastrofa, która w 1383 r. w świetle źródeł pisanych, dotknęła dobra klasztorne, a w świetle naszych materiałów również sam klasztor. W trakcie walk możnych rodów wielkopolskich w czasie bezkrólewia po śmierci Ludwika Andegaweńskiego część budynków klasztornych została spalona, a być może ucierpiał również kościół. W każdym razie w wieku XV zaczyna się w dziejach Lubinia okres przebudowy gotyckiej, przebiegającej znów etapami. Najpierw w latach 1440-1460 ulega przebudowie prezbiterium kościoła, co wiąże się też z likwidacją kaplicy grobowej, kryjącej w swym wnętrzu wiele pochówków zapewne dobrodziejów klasztoru. W trakcie przebudowy prezbiterium kaplica ta została przedzielona murem działowym na dwie części. Większa zachodnia pełni odtąd funkcję zakrystii, mniejsza – skarbczyka. Dalsze prace związane z gotyzacją klasztoru przypadają już na wiek XVI. Przebudowuje się wówczas nawę kościoła i wieżę zachodnią znacznie je podwyższając oraz gotyzuje pomieszczenia klasztorne nie zmieniając jednak zasadniczego planu claustrum. Krużganek i niektóre sale przesklepiono. Pierwsze z pomieszczeń we wschodnim skrzydle, zapewne kapitularz, przemieniono na kaplicę dobudowując od wschodu ceglaną apsydę, a w narożnikach filary podtrzymujące sklepienia. W ścianę południową wbudowano ceglany portal ozdabiający wejście do zakrystii. Kaplica ta poświęcona 11 tysiącom Dziewic przejęła funkcję kaplicy grobowej, znaleziono w niej bowiem wiele pochówków, również mnichów. Te ostatnie jednak być może pochodziły z wcześniejszego okresu, gdy pomieszczenie to pełniło funkcję kapitularza. Liczne pochówki mnichów stwierdzono także w przyległych krużgankach, które również w tym czasie zostały zgotyzowane, co widoczne jest najlepiej na południowej ścianie nawy kościoła, gdzie zachowały się resztki pach sklepiennych i ceglany późnogotycki portal. Najprawdopodobniej przebudowano też pomieszczenia skrzydła zachodniego klasztoru, stwierdzono bowiem poszerzenie fundamentów, co sugeruje, iż nad krużgankami wznosiły się wyższe kondygnacje pomieszczeń klasztornych. Przebudowie uległo też przyziemie wieży opackiej, zapewne zresztą już w nieco wcześniejszym okresie. Wybudowano tam okazałe schody ceglane prowadzące na krużganek. W wielu miejscach krużganka i niektórych pomieszczeń klasztornych zachowały się resztki posadzek z płytek ceglanych.W tym czasie ma miejsce również rozbudowa klasztoru. Nowe skrzydło wzniesiono w partii południowo-zachodniej, wykorzystując częściowo odcinek dawnego kamiennego muru. Skrzydło to przytykało bezpośrednio do wieży kościelnej. Nowe pomieszczenia pobudowano także na północ od wieży opackiej. Nie jest to jeszcze kompletny obraz klasztoru gotyckiego, bowiem dotychczasowe badania skupiały się przede wszystkim na pozostałościach z fazy romańskiej, a późniejsze relikty architektoniczne były odkrywane jedynie przy okazji. Dopiero ostatnie sezony zostały ukierunkowane głównie na pozostałości działalności budowlanej z młodszych okresów egzystencji klasztoru lubińskiego. Z uwagi na to, że resztki rozmaitych murów były wielokrotnie stwierdzane na zachód od obecnej fasady kościoła i klasztoru prace w dwu ostatnich sezonach skoncentrowały się w sektorze VIII umiejscowionym w tej partii stanowiska. Ponadto prace wykopaliskowe prowadzono na obszarze przyległych sektorów: XII i XV obejmujących teren na południe od muru ograniczającego dziedziniec przykościelny. Cały teren wzgórza klasztornego został bowiem dla ułatwienia orientacji w skomplikowanym jego układzie podzielony na sektory a poszczególne wykopy mają numerację w obrębie sektorów. Istnieje też niezależnie siatka arowa, jednak ze względu na obecną zabudowę stanowiska wykopy nie zawsze mogą być do niej dostosowane. Dla ułatwienia pomiarów w różnych punktach badanego stanowiska założono także siatkę reperów wysokościowych nawiązanych do sieci państwowej. Eksplorację prowadzi się warstwami naturalnymi, dokumentację opisową według jednostek naturalnych (warstw, obiektów) w ramach wykopów, dokumentację graficzną barwną w skali 1:10 i zrysy w różnych skalach, dokumentację fotograficzną czarno-białą i barwną. Zabytki ruchome są na bieżąco inwentaryzowane, lokalizowane w zależności od rodzaju (pojedyncze bądź masowe) trójwymiarowo lub w ramach warstw, obiektów, skupisk.
Sektor VIII obejmuje teren niezabudowany, lecz po środku dziedzińca rośnie potężny kasztanowiec, a na obrzeżu dalsze drzewa i krzewy. Teren dostępny dla badań jest zatem ograniczony występowaniem roślinności, a zwłaszcza rozbudowanym systemem korzeniowym kasztanowca, będącego pomnikiem przyrody. Wykopy zlokalizowano w miejscach, gdzie w trakcie rozmaitych prac ziemnych, związanych m.in. z obniżaniem terenu w związku z odsuszaniem wzgórza klasztornego, przeciąganiem kabla elektrycznego, telefonicznego, rur wodociągowych, czy drenaży odkryto rozmaite fragmenty murów bądź fundamentów. Jeden ciąg wykopów o kierunku wschód – zachód zlokalizowano w części północnej sektora VIII (wykopy XIV i XV usytuowane na obrzeżu trawnika przy kasztanowcu o szerokości od 1 do 2 m i łącznej długości 21 m). Przyniosły one informacje na temat użytkowania terenu na zachód od claustrum w czasie od okresu romańskiego po barokowy. Najstarsze ślady pochodzą z pierwszych trzech etapów budowy budowy II kościoła i klasztoru romańskiego, zatem z wieku XII i 1 połowy wieku XIII. Mianowicie w wykopie XV wysuniętym najdalej na zachód natrafiono na lekko wkopane w calec pozostałości budynku drewnianego, zbudowanego na zrąb. W obrębie wykopu odsłonięto 2 narożniki tego budynku, zatem całą ścianę północną i część ścian wschodniej i zachodniej oraz część ścianki działowej odgraniczającej przesionek o szerokości 1,3 m od właściwej izby o szerokości 4,5 m. Całkowita szerokość budynku wynosiła zatem 5,8 m, a uchwycona długość ścian wschodniej i zachodniej -1,7 m. W narożach belki wystawały ok. 0,3 m. W niektórych miejscach zachowały się pozostałości 3 belek nad sobą, uchwycona grubość wynosiła 15-20 cm. Zachował się też jeden legar podłogowy. Przykrywająca go cienka warstewka o brunatnym zabarwieniu była prawdopodobnie pozostałością desek podłogi. W pobliżu legara, we wschodniej części budynku natrafiono na wkopany pod podłogą garnek, nieco zgnieciony, niewątpliwie pozostałość ofiary zakładzinowej.

Bliską analogię do budowli lubińskiej znamy z Poznania z osady Św. Gotarda, gdzie znaleziono 3 budynki drewniane, zrębowe, z przedsionkami o zbliżonych rozmiarach, datowane na 2 poł. XII- 1 poł.XIII w. W rozkopanej części budynku nie natrafiono na pozostałość paleniska, natomiast w części wschodniej zalegała w warstwie ponad podłogą znaczna ilość kamieni, niektórych ze śladami wstępnej obróbki. W przedsionku stwierdzono warstwę okrzesków kamiennych. Można zatem przypuszczać, że odsłonięty budynek był wykorzystany jako pracownia kamieniarska w czasie budowy opactwa benedyktyńskiego II fazy romańskiej. Wiąże się z nim zapewne odsłonięty w sąsiednim wykopie fragment ogrodzenia drewnianego, ograniczający część produkcyjną osady.W odległości ok. 1 m na zachód od budynku natrafiono na resztki pieca o zarysie najprawdopodobniej prostokątnym, długości 1,55 m (większa część obiektu znajduje się w nierozkopanej partii), obudowanego drobnymi kamieniami i wypełnionego warstwą intensywnej spalenizny. W pobliżu obiektu stwierdzono grudki stopionego metalu kolorowego. Na pozostałość drugiego obiektu o podobnym charakterze, nieco jednak mniejszego (wymiary: 1,3 x 0.95 m) natrafiono w obrębie zarysu budynku drewnianego, jednak ponad warstwą niwelacyjną przykrywającą jego konstrukcje, zatem można przypuszczać, że owo palenisko-piec funkcjonowało na miejscu rozebranego już budynku. W obrębie tego drugiego obiektu znaleziono także dużą grudę stopionego metalu kolorowego. Zatem możemy sądzić, że zetknęliśmy się tutaj z urządzeniami do produkcji przedmiotów z metali kolorowych, które mogły służyć m.in. do wystroju kościoła. Opisane obiekty, zarówno budynek, jak i urządzenia produkcyjne można na podstawie dość licznie znajdywanej w ich okolicy ceramiki, odnieść do wieku XII i początków wieku XIII, zatem do czasu budowy, a zwłaszcza rozbudowy kościoła i klasztoru II fazy romańskiej. Oddzielona ogrodzeniem drewnianym część produkcyjna osady związanej z opactwem benedyktyńskim usytuowana była na zachód od klasztoru, w odległości ok. 8 m od fosy. Z dawniejszych odkryć wynika, że w partii południowej sektora VIII, gdzie nie było fosy, zabudowa osady o charakterze częściowo mieszkalnym i częściowo produkcyjnym podchodziła bezpośrednio pod mur kamienny ograniczjący od zachodu teren klasztoru. Ta część osady została zlikwidowana w czasie ostatniej podfazy romańsko-wczesnogotyckiej (2 poł. XIII – XIV w.), w związku ze zmianą koncepcji przestrzennej tej partii klasztoru. Wówczas zasypano zachodni odcinek fosy i teren na zachód od kościoła i muru klasztornego wybrukowano. Bruk stwierdzono również w badanych wykopach na warstwie niwelacyjnej. Od tego czasu aż do współczesności nie zmienił się charakter tej części stanowiska, czego dowodzą przewarstwiające się poziomy bruków i warstw niwelacyjnych stwierdzonych m.in. w wykopach XIV i XV.

Następny zespół wykopów założono w partii południowo-zachodniej sektora VIII, w okolicach bramy wjazdowej na teren przykościelny i w nawiązaniu do nich na zewnątrz muru w sektorze XV. Powodem takiej lokalizacji wykopów badawczych było odkrycie tam, przy okazji obniżania terenu w związku z pracami melioracyjnymi, różnych fragmentów murów ceglanych i fundamentów ceglano-kamiennych. Łączna powierzchnia wykopów (XIII, XVI, XVII i XVIII) w sektorze VIII wynosiła ponad 62 m2, w sektorze XV (wykopy I, II, III, IV i V) – blisko 55 m2. Uchwycono w nich pozostałości osadnicze lub budowlane z wszystkich okresów istnienia klasztoru, od najwcześniejszego poczynając. W wykopach XIII i XVII uchwycono bardzo zniszczone ślady jakiejś działalności budowlanej najprawdopodobniej z I fazy romańskiej, w postaci resztek rozebranego fundamentu i bardzo fragmentarycznego zarysu dna rowu fundamentowego. Późniejsze wkopy w tej partii badanego obszaru uniemożliwiły niestety prześledzenie uchwyconych resztek na większej powierzchni. Można było jedynie stwiedzić, iż kierunek domniemanego rowu fundamentowego nawiązuje do ukierunkowania fundamentów przynależnych do I fazy romańskiej. Potwierdzeniem takiego zaszeregowania chronologicznego są też warstwy przykrywające wspomniane relikty, a zawierające materiał z II fazy romańskiej (XII-1 poł. XIII w.). Można zatem przypuszczać, że na południowy zachód od kościoła z I fazy planowano jakieś murowane zabudowania klasztorne. W II fazie romańskiej wybrano materiał kamienny z rowów, na miejscu pozostawiając jedynie niepotrzebne okrzeski i zaprawę. W tych wykopach zachowały się, jak wspomniano wyżej, warstwy z II fazy romańskiej o niezbyt jasnym charakterze z uwagi na znaczny stopień ich zniszczenia. Można jedynie sądzić, iż sięgała tutaj osada o charakterze mieszkalnym bądź produkcyjnym, czego świadectwem mogą być resztki palenisk. W tej części stanowiska osada nie została zlikwidowana, lecz istniała nadal w późniejszych wiekach. W wykopach XIII i XVII natrafiono bowiem na nawarstwienia z materiałem XIII-XV w., a w sąsiednim wykopie XVIII – na głębokie jamy (wkopy, resztki piwnic ?) z tym materiałem. Zmianę koncepcji przestrzennej w tej partii stanowiska przyniósł wiek XVI. Z tego czasu bowiem pochodzi mur ceglany na kamiennym fundamencie otaczający od południa teren przykościelny (fot. 2). Mur ten zbudowany tzw. techniką polską, o szer. 0,95 m (szer. fundamentów – 1,3 m, głęb. fundamentów -Im) został uchwycony w wykopach XIII, XVII i XVIII. Miał on nieco inny kierunek niż mur obecnie stojący. W wykopie XVI natrafiono na resztki bramy wjazdowej, usytuowanej ok. 10 m na wschód od obecnej bramy, a w wykopach I i III w sektorze XV – na brukowaną drogę prowadzącą do tej bramy o szer. 2,7-2,8 m. Najprawdopodobniej mur ten w części wschodniej (być może zatem brama wjazdowa) przytykał do jakiegoś budynku wzniesionego w tym czasie, lub nieco wcześniej, nikłe pozostałości którego, nie pozwalające jeszcze na bliższą charakterystykę, odsłonięto w wykopie II w sektorze XV. Odkrycie większej partii tegoż budynku i wyjaśnienie jego relacji do innych pozostałości budowlanych w tej partii stanowiska będzie jednym z głównych zadań przyszłych badań. W partii leżącej na zachód od bramy, wzdłuż muru po obu jego stronach stały jakieś budynki drewniano-gliniane, których destrukcję odkryto w wykopie XVIII (sektor VIII) i w wykopie I (sektor XV). Po ich zniszczeniu w wyniku gwałtownego pożaru przystąpiono do prac budowlanych zmieniających znowu charakter zabudowy tej partii stanowiska. Zlikwidowano mianowicie mur otaczający teren przykościelny od południa i na jego miejscu wzniesiono nowe skrzydło klasztorne, wykorzystujące w części wschodniej pozostałości rozebranego zapewne, przynajmniej częściowo budynku gotyckiego, a w części zachodniej – fundamenty rozebranego muru ogrodzeniowego. Skrzydło to, którego pozostałości odsłonięto w wykopach XIII, XVII i XVIII w sektorze VIII oraz w wykopach I-V w sektorze XV, miało szerokość 8-9 m, długość mogła sięgać 30 m. Dane z dwu ostatnich sezonów, a także odkrywki przypadkowe z lat poprzednich pozwoliły na rekonstrukcję 2 pomieszczeń o wymiarach wnętrza 4,5 x 5,5 m oraz 5,5 x ok. 13 m. W tym ostatnim pomieszczeniu zachowała się częściowo posadzka z płyt ceglanych. W wykopach w sektorze XV uchwycono zewnętrzne lico owego skrzydła oraz fundamenty przypór (fot. 3) wraz z dwiema przyporami narożnika południowo-zachodniego o fundamentach posadowionych daleko głębiej niż w innych częściach budynku z uwagi na obniżanie się terenu w tej partii wzgórza klasztornego. Skrzydło to mogło powstać najwcześniej w końcu XVII w., a zostało rozebrane najdalej na przełomie XVIII/XIX w., brak go bowiem na najwcześniejszych zachowanych planach zespołu klasztornego. Po jego rozebraniu wykorzystano fundament zewnętrznego muru dla wzniesienia w początkach XIX w. istniejącego do dziś muru ogrodzenia. Destrukcja tego budynku dostarczyła ogromnych ilości materiału ruchomego, głównie nowożytnego.
Wykopy w sektorze XII usytuowano w 2 miejscach, bezpośrednio za ogrodzeniem przykościelnym (wykopy VIII-IX) oraz w znacznym od niego oddaleniu w kierunku południowym (wykop VII). Wykop VII przyniósł jedynie warstwy przemieszane, a niezbyt liczne materiały wczesno-i późnośredniowieczne występowały w nich na złożu wtórnym. Natomiast wykopy VIII-IX usytuowane bezpośrednio za murem odgradzającym od ołudnia teren przykościelny, nawiązujące przy tym do eksplorowanych w ubiegłych latach wykopów w sektorze I, przyniosły dane na temat zabudowy tej partii stanowiska w III fazie późnoromańsko-wczesnogotyckiej. Odkryto tutaj mianowicie lico zewnętrzne muru kamiennego niewielkiego budyneczku, przytykającego do znanego z lat ubiegłych budynku z narożną przyporą, przyległego od zewnątrz do kamiennego muru otaczającego cmentarz przykościelny. Uchwycony w badaniach budynek miał kształt nieregularnego czworoboku i również był zaopatrzony w przyporę narożną (fot. 4). Orientacyjne wymiary wnętrza wynosiły 5,5 x 4 m. Bezpośrednio z nim wiązał się mur ogrodzenia o nieznanym jeszcze przebiegu. Na nich nawarstwił się mur ogrodzenia pochodzący być może z okresu gotyckiego, a na nim z kolei mur ceglany istniejący do niedawna.
Ostatnie sezony dostarczyły licznych znalezisk ruchomych. Obok najliczniejszych nowożytnych, uzyskano też interesujące materiały średniowieczne. Wymienić można 5 monet, w tym 2 Władysława Jagiełły, 1 Augusta III Sasa, liczne przedmioty żelazne, m.in. elementy uzbrojenia i oporządzenia jeździeckiego (groty bełtów kuszy, fragmenty ostróg z bodźcem gwiaździstym z XIV i XV w.); z metali kolorowych, z tych najcenniejsze: nóżka od akwamanili (?) oraz zamknięcie księgi liturgicznej (drugie znalezione w Lubiniu), liczne fragmenty szkła, zwłaszcza okiennego, ale również ułamki naczyń szklanych, średniowiecznych i nowożytnych, obfity zbiór różnorodnych kafli i naczyń ceramicznych. Materiały te wzbogacą niewątpliwie naszą wiedzę o dniu codziennym klasztoru lubińskiego w różnych okresach jego istnienia.
Badania wykopaliskowe w Lubiniu zmierzają już do końca. Aczkolwiek problemów badawczych wiążących się z całym kompleksem klasztornym jest jeszcze wiele i zapewne prace wykopaliskowe prowadzone w szerszym zakresie terytorialnym mogłyby przynieść szereg nowych materiałów, to jednak obecny etap badań należałoby zamknąć w ramach wzgórza klasztornego. Najważniejszym zadaniem czekającym jeszcze zespół prowadzący prace wykopaliskowe w Lubiniu jest przebadanie wnętrza kościoła klasztornego, które to zadanie zostało ułatwione istniejącymi wynikami wstępnych badań geofizyczno-sejsmicznych, prowadzonych w 1988 r. przez Elgorew-Polfrance z Warszawy, analiza których pozwala wytypować miejsca szczególnie istotne. Badania te pozwolą wyjaśnić ostatecznie kształt przestrzenny kościoła romańskiego.
źr:http://realtkaniny.pl/wordpress 05.03.2010
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Becik
Rada Królewska


Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 11818
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią Kwi 11, 2014 10:33 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

oczywiście żadnych umocnień już nie ma jedynie samo wyniesienie klasztoru


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zamki, dwory obronne, mury miejskie, grodziska Strona Główna -> Wielkopolskie -> Obiekty sakralne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum