|
Zamki, dwory obronne, mury miejskie, grodziska Forum miłośników średniowiecznych fortyfikacji (zał. 05 Lis 2007)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Becik Rada Królewska
Dołączył: 05 Lis 2007 Posty: 11818 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Mar 09, 2009 7:53 pm Temat postu: Warszawa - Pałacyk Michlera |
|
|
Pałacyk Michlera znany także jako Pałacyk Michla był to jednopiętrowy budynek mieszkalny w stylu neosecesyjnym, znajdujący się w przedwojennej Warszawie przy ul. Wolskiej 40 na warszawskiej Woli. Budynek obecnie nie istnieje, w jego miejscu znajduje się pamiątkowy obelisk. Faktycznie był to budynek mieszkalny, dom właścicieli, a nazwa pałac/pałacyk tylko miała nawiązywać do rezydencji mieszkalnej. Obiekt jest znany przede wszystkim warszawiakom ze słynnej już pieśni powstańczej: "pałacyk Michla, Żytnia, Wola, bronią ich chłopcy spod Parasola..."
pałacyk przed wojną
3 sierpnia obsadzono pałacyk wraz z sąsiednimi budynkami. Znajdowało się tam 17 żołnierzy uzbrojonych w 1 MG-42, 3 MP-40, 1 pistolet maszynowy Błyskawica, 3 karabiny, kilka pistoletów oraz dużą liczbę granatów. 4 sierpnia Niemcy atakowali ulicę Wolską, jednakże zostało powstrzymane na wysokości ulicy Syreny i walk o budynek nie było. Przy Wolskiej 26 saperzy ustawili zaporę przeciwczołgową złożoną z niewypałów niemieckich bomb lotniczych. Podjechała niemiecka ciężarówka która zawróciła przy barykadzie. Po krótkiej wymianie ognia powstańcy zranili esesmana, który został wzięty do niewoli. Wieczorem załoga została wzmocniona, także wyposażenie powiększyło się m.in. o erkaem. Rankiem 5 sierpnia przesunięto do obrony budynku pluton Narocz oraz wzmocniono uzbrojenie załogi miotaczem płomieni. Między godziną 6 a 7 Niemcy przeprowadzili pierwszy atak, który zakończył się dużymi stratami przy małych stratach obrońców. Powstańcy którzy próbowali zebrać broń po zabitych zostali ostrzelani przez czołgi Panther. O godzinie 8 nastąpił drugi atak. Jedną stroną ulicy posuwała się kolumna żołnierzy, po drugiej stronie posuwał się czołg Pantera. Pomimo początkowych sukcesów (bardzo silny ogień praktycznie uniemożliwiał ostrzeliwanie z pomieszczeń od strony ulicy) i prób wejścia do budynków atak zakończył się niepowodzeniem. Grupa powstańców dowodzona przez Gryfa znajdująca się w okolicy bramy młyna i martwej strefie karabinu maszynowego czołgu, zastrzeliła grupę esesmanów. To w połączeniu z celnie rzuconym granatem za czołg spowodowało panikę wśród żołnierzy niemieckich i odwrót. Około godziny 10 nastąpiło trzecie natarcie. Grupa żołnierzy była wspierana dwoma czołgami. Jeden z nich ostrzeliwał pałacyk, drugi ustawił się gotowy do wyważania bramy. Esesmani wrzucali granaty do środka budynku. Atak jednak został ponownie odparty, jeden z czołgów został trafiony granatem zapalającym i odjechał, choć płomienie po pewnym czasie zgasły. Podjęto decyzję o ewakuacji pałacyku i wycofaniu do znajdujących się na tyłach zakładach. Czwarte natarcie zostało początkowo poprzedzone bardzo silnym ogniem z czołgów, ostrzeliwujące pusty już budynek. Niemcy byli znacznie ostrożniejsi i zostali dodatkowo wzmocnieni przez grupę żołnierzy przechodzących przez wyłomy w murze od ulicy Działdowskiej. Podczas walk uszkodzona została konstrukcja młyna. Niemieccy żołnierze ostrzeliwani przez powstańców ponownie wycofali się z pola walki. Znaczna część żołnierzy musiała zostać w tym momencie przesunięta, ze względu na atak przez Niemców ulicy Górczewskiej. Główny punkt obrony zlokalizowany był przy Wolskie 42, natomiast pałacyk został ponownie zajęty jako ubezpieczenie dla tamtego punktu. Trwała tam jeszcze krótka walka, po której około godziny 15 powstańcy ostatecznie opuścili obiekt. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|